Cześć.
Długo mi zeszło napisanie tego postu ale w końcu jest  
Mieszkam w Belgii i tutaj pojechałem na przegląd. Diagnosta powiedział, że do wymiany mam tylne sanki bo ich stan jest zły. Byłem bardzo zdziwiony bo całe podwozie pomimo braku konserwacji trzyma się świetnie.
Wyczytałem, że w Holandii komuś wymienili w ramach gwarancji w 10 letnim samochodzie(przyczyna to ponoć złe zakonserwowanie przez fabrykę) wiec i ja prosto pojechałem do ASO w Belgii. Kazali mi zostawić samochód na dzień w celu weryfikacji i czekać na odpowiedź. Następnego dnia zadzwonili mówiąc, że samochód gotowy do odebrania już z zamontowanymi nowymi sankami na ich koszt. Ja nie zapłaciłem nic.

W związku z licznymi pytaniami odnośnie jak zachowa się Polska strona postanowiłem napisać do Mercedes-Benz Polska. Oto jej treść i odpowiedź Mercedesa.
Moja wiadomość do nich:
- Chciałbym się czegoś dowiedzieć na temat gwarancji na tylne sanki w W212 z 2010r. Na przeglądzie powiedziano mi że ich stan jest zły i należy je wymienić ponieważ jest rdza na spawach oraz dziura na płaskim elemencie owych sanek dlatego też nie przeszedł przeglądu. Wiem o tym,  że ten element jest objęty gwarancją pomimo 10 lat a spora cześć tych sanek w tamtych latach była wadliwa i jest dokonywana bezpłatna ich wymiana.

Ich odpowiedź:
- Dzień dobry, Marcinie, dziękujemy za wiadomość. Bardzo nam przykro, że doszło do uszkodzenia sanek. W tej sytuacji bardzo prosimy o kontakt bezpośrednio z działem Obsługi Klienta pod numerem: 00 800 9 77 77 777 (+48 22 583 43 99) lub mailowo: cs.pol@cac.Mercedes-Benz-benz.com. Pracownicy działu znajdą Twój pojazd w systemie i udzielą Ci informacji o szczegółowych warunkach gwarancji, którą objęty jest ten element. Z góry dziękujemy za kontakt i pozdrawiamy serdecznie.

Dostałem też odpowiedź od użytkownika S204 , że u niego jest ten sam problem i potwierdził, że za granicą użytkownicy również doświadczyli darmowej wymiany sanek. Jak by kogoś interesowały szczegóły naszej rozmowy to znajdziecie je w wątku z moim samochodem. ( https://www.w212.pl/nasze-mercedesy-w212/e200cdi-by-scareface/80/ )

Załączę kilka zdjęć w jakim stanie wyglądały moje sanki przed i po.
Wydaje mi się, że dosyć istotnym elementem kluczowym w tej sytuacji jest informacja od zewnętrznego urzędu jakim jest stacja diagnostyczna o stanie sanek, wydaje się to być bardziej wiarygodne niż nasza własna opinia.

Panowie powodzenia. Mam nadzieję, że komuś pomogłem.

Ale lipa. Mówiłeś coś o przypadkach z innych państw? Może napisz do innego Mercedesa, może tam będzie osoba która się tym zainteresuje.

Napisz do centrali mercedesa na Daimlera w Warszawie (scareface podał ci namiary). Załatwianie takich rzeczy w ASO mija się z celem.

Zapomnijcie o sprawiedliwości w Polsce  przynajmniej nie mogę sobie zarzucić, że nie próbowałem. W całej sprawie żenująca jest nawet nie tyle co ta decyzja, a sposób obsługi w Mercedesie w Krakowie przy Armii Krajowej. Wiele razy słyszałem negatywne opinie, którym nie dawałem wiary, ale widać ich nastawienie zmienia się o 180 stopni jak zamiast z walizką kasy przychodzi się z jakimś problemem. Przykre. Mnie tam więcej nie zobaczą  

"Szanowny Panie,
W związku ze zgłoszeniem, dot. Pańskiej E klasy skontaktowałam się z Autoryzowaną Stacją Obsługi Sobiesław Zasada Automotive Sp. z o.o. Sp. j. przy ul. Armii Krajowej.
Uprzejmie przekazuję, iż proces obsługi klienta przebiegł zgodnie ze standardami. Pański pojazd został przyjęty do serwisu w celu weryfikacji oraz potwierdzenia zgłoszenia. Następnie, celem uzasadnienia zgłaszanych wad fabrycznych wysłano zapytanie do producenta.
Z przykrością informuję, iż zostało ono nieuznane, ze względu . ecyzja ta spowodowana jest brakiem wykonywanych przeglądów okresowych w Autoryzowanych Stacjach Obsługi Mercedes-Benz-Benz.  Stacja przekazała nam, że został Pan już poinformowany o powyższym telefonicznie. Decyzja ta jest wewnętrznym dokumentem firmowym, w związku z czym klient nie może się ubiegać do jej wglądu.
Mam nadzieję, iż przekazane stanowisko spotka się z Pana zrozumieniem i akceptacją.
Jednocześnie pragnę przeprosić za wszelkie niedogodności związane z przedmiotową sprawą.
Z wyrazami szacunku,"

W w204kach ten problem również występuje niestety. 

Cześć.
Długo mi zeszło napisanie tego postu ale w końcu jest  
Mieszkam w Belgii i tutaj pojechałem na przegląd. Diagnosta powiedział, że do wymiany mam tylne sanki bo ich stan jest zły. Byłem bardzo zdziwiony bo całe podwozie pomimo braku konserwacji trzyma się świetnie.
Wyczytałem, że w Holandii komuś wymienili w ramach gwarancji w 10 letnim samochodzie(przyczyna to ponoć złe zakonserwowanie przez fabrykę) wiec i ja prosto pojechałem do ASO w Belgii. Kazali mi zostawić samochód na dzień w celu weryfikacji i czekać na odpowiedź. Następnego dnia zadzwonili mówiąc, że samochód gotowy do odebrania już z zamontowanymi nowymi sankami na ich koszt. Ja nie zapłaciłem nic.

W związku z licznymi pytaniami odnośnie jak zachowa się Polska strona postanowiłem napisać do Mercedes-Benz Polska. Oto jej treść i odpowiedź Mercedesa.
Moja wiadomość do nich:
- Chciałbym się czegoś dowiedzieć na temat gwarancji na tylne sanki w W212 z 2010r. Na przeglądzie powiedziano mi że ich stan jest zły i należy je wymienić ponieważ jest rdza na spawach oraz dziura na płaskim elemencie owych sanek dlatego też nie przeszedł przeglądu. Wiem o tym,  że ten element jest objęty gwarancją pomimo 10 lat a spora cześć tych sanek w tamtych latach była wadliwa i jest dokonywana bezpłatna ich wymiana.

Ich odpowiedź:
- Dzień dobry, Marcinie, dziękujemy za wiadomość. Bardzo nam przykro, że doszło do uszkodzenia sanek. W tej sytuacji bardzo prosimy o kontakt bezpośrednio z działem Obsługi Klienta pod numerem: 00 800 9 77 77 777 (+48 22 583 43 99) lub mailowo: cs.pol@cac.Mercedes-Benz-benz.com. Pracownicy działu znajdą Twój pojazd w systemie i udzielą Ci informacji o szczegółowych warunkach gwarancji, którą objęty jest ten element. Z góry dziękujemy za kontakt i pozdrawiamy serdecznie.

Dostałem też odpowiedź od użytkownika S204 , że u niego jest ten sam problem i potwierdził, że za granicą użytkownicy również doświadczyli darmowej wymiany sanek. Jak by kogoś interesowały szczegóły naszej rozmowy to znajdziecie je w wątku z moim samochodem. ( https://www.w212.pl/nasze-mercedesy-w212/e200cdi-by-scareface/80/ )

Załączę kilka zdjęć w jakim stanie wyglądały moje sanki przed i po.
Wydaje mi się, że dosyć istotnym elementem kluczowym w tej sytuacji jest informacja od zewnętrznego urzędu jakim jest stacja diagnostyczna o stanie sanek, wydaje się to być bardziej wiarygodne niż nasza własna opinia.

Panowie powodzenia. Mam nadzieję, że komuś pomogłem.

Hej,mam podobny problem, rok produkcji mojego to 2009r. Myślisz, że warto się wybrać do Belgii?

No jest kolorowo... i nie wygląda to bezpiecznie.

Problem podobno dotyczy też W204 więc poniekąd i C207. Pytanie czy poliftowych także? W212 polifcie komuś się coś stało z tylnymi sankami? Czy to wszystko przedlifty?

Witam.
Scareface dziękuje za posta, bardzo pomógł. Jak pisałem wcześniej, że jadę do Niemiec sprawdzić możliwość wymiany na gwarancji sanek w moim 12 letnim w212. Pan porobił zdjęcia i kazał czekać kilka dni na odpowiedź ze strony Mercedes-Benz-Benz. W poprzedni wtorek dostałem e-maila, że Mercedes-Benz-Benz pokryje koszty wymiany sanek. W załączeniu zdjęcia po wymianie.

Hej. Pojechałem do Niemiec do Mercedes-Benz-Benz w Gorlitz, tam pan porobił zdjęcia i kazał czekać kilka dni. Po kilku dniach dostałem e-mail z informacją, że Mercedes-Benz-Benz pokryje koszty oraz zaproszeniem na wymianę. Pojechaliśmy z żoną na 2 dni do Gorlitz, wymienili sanki wraz ze wszystkimi śrubami po czym odebraliśmy auto.