Czy któryś z kolegów może ma do czynienia z tym silnikiem,chodzi o to czy dobrze się sprawuje i czy w E klasie daje sobie radę .Zastanawiam się czy ta nowa konstrukcja jest tak wytrzymała jak te dawniejsze jednostki,jest wiele samochodów używanych z dużym przebiegiem na tych jednostkach,240 tyśto normalność ale czy można tym jeździć dalej?

Chodzi o doświadczenie z tymi silnikami forumowiczów ,co dzieje się przy takich przebiegach ?,czy biorą olej czy nie ,czy sprawują się na co dzień ,chodzi o każdą pomocną informację przy dużych przebiegach. Z doświadczenia wiem że już wiadomo coś na temat tego silnika.Mam w 212 350 CDI i zastanawiam się jak by to było jak przesiadłbym się na autko z tym silnikiem ,co z dynamiką? co ze spalaniem? .Niestety trafienie używanego W213 z silnikiem R6  400d to jak wygrana w totolotka szóstki . Niestety nowe za drogie.Mam na uwadze w 213 220d z przebiegiem 221 tyś km,rok2017 dobrze wyposażony .No i mam dylemat bo mój ma 225 tyś km, no ale jednak starszy o co najmniej 6 lat.

2017r. 170 tys. km, od wymiany do wymiany nie zauważam ubytku w spalaniu oleju, mało jeżdżę.
Silnik i skrzynia super zgrane.. przy ok 2250 obr./min prędkość 200km/h.
A czy będzie to wytrzymała jednostka, to przyszłość pokaże. Na pewno nie jest to taki silnik jak 3.0 z W123, za dużo w nim czujników.. norma emisji spalin,

Cóż można powiedzieć o silniku. Bardzo oszczędny i w miarę dynamiczny. U mnie mam dopiero przebieg kilka tysięcy. Natomiast jak interesowałeł się tym silnikiem w autach na terenie Niemiec to można było spotkać wiele egzemplarzy z przebiegiem w okolicach 400 000,0 km i według informacji bez żadnych remontów, natomiast z rzetelnym serwisowaniem.