Przymierzam się powoli do wymiany samochodu, i tu pierwsze co, budżet. Chciałbym na wszystko przeznaczyć 50.000 zł, z czego na zakup samego samochodu 45000, reszta na pierwszy serwis i "w razie W"

. Zaczęło się od klasy C - W204. 3 litrowa benzyna, V6, 231KM wygląda idealnie. Lecz na rynku jest ich tyle co kot napłakał, więc jedyna opcja to import z USA, ale tu znowu mamy czas, który jest dość długi. Przymierzałem się do sedana poliftowego, i jest w nim OK miejsca, ale mogłoby być ciut więcej (mam 190cm). Potem mamy silniki 1.8 184KM które nie do końca do mnie przemawiają jeżeli chodzi o dynamikę. Zacząłem rozglądać się za czymś innym i w oko wpadł mi 1.8 250 CGI BLUEEFFICIENCY 204KM 150KW. Czy jest to silnik wart polecenia? To jest chyba jeden i ten sam silnik w obu przypadkach? Czy w tej kasie warto szukać E klasy czy nie ma na to większych szans aby znaleźć zadbaną sztukę z początków produkcji (2009-2010) w sensownym wyposażeniu? Czy lepiej szukać nadal W204, ale o silniku z turbo chętnie posłucham, bo słyszałem, że TURBO BLE, ale były to pojedyncze przypadki albo od osób które nigdy go nie miały.